@gzem89: a mnie #spotify nie raczyło nawet powiadomić. Przegapiłbym.
Na szybko jednak Atlas wypada lepiej. Constellations również super i w topce, ale moim numerem 1 (od wydania, czyli względnie niedawno) jest Architects - Lost Forever // Lost Together.
  • Odpowiedz
@gzem89: Jak dla mnie, PWD tworząc Atlas osiągneli swój szczyt, teraz zachciało im się kombinować i Ire nie ma już "tego czegoś", parę wałków fajnie buja, a tak to praktycznie do zapomnienia..
  • Odpowiedz
@imo0mfg: Imho Killing With A Smile i Horizons byly lepsze, wiecej ciekawszych i zywszych kawalkow, na Atlasie to połowa to tło niestety. A co do tego kawałka - ma moc ... naprawde ; ]
  • Odpowiedz
@Lemartez: Po kilku przesłuchaniach tego kawałka zaczynam się do niego przekonywać, spoko buja, tylko to "jee ijeee jee" słabe...
Mam nadzieje, że cał album nie będzie w tym klimacie, a ta piosenka to po prostu taki melodyjny "rozluźniacz" jak The River na Atlasie.
  • Odpowiedz
razem 4 godziny, supporty dość krótko, potem pół godziny przerwy przed headlinerami, a potem (uwaga spoiler):


setlista w kolejności losowej: Deliver Me, Karma, Swing, Home is for the Heartless, #!$%@? cover Unrest w wykonaniu HSB, Sleepwalker, Dark Days, Horizons, Romance is Dead, Carrion.. pewno jeszcze coś ale nie pamietam teraz
  • Odpowiedz