Wszystko
Wszystkie
Archiwum
290
Parkingowy też człowiek, tyle że na mrozie, z marną pensją i bez ciepłej odzieży
Ci ludzie pracują po 10 godzin w mrozie, śniegu, bez ciepłych posiłków i nieprzemakalnych ubrań, za marne grosze? Pani Lidia już czwarty rok. – Mam na utrzymaniu chore dziecko. Sama jestem niepełnosprawna, a żyć za coś trzeba - tłumaczy z żalem. Mowa o parkingowych. Mają miesięczne umowy. Kiedy upomną się o swoje, tracą pracę.
z- 46
- #
- #
- #
- #
- #
- #