@Operator_imadla: ja mam swoją studnię i nie muszę oszczędzać wody bo za metr sześcienny płacę jakieś 10 groszy (pod warunkiem oczywiście, że PV nie pokryje tego zużycia bo jak pokryje to płacę równe 0 złotych i 0 groszy za każdy zużyty metr sześcienny wody). Po ile masz wodę u siebie i ile tego zużywasz, że chcesz odzyskiwać wodę z kąpieli i nie wiem tam czego jeszcze? Do czego będziesz tej
  • Odpowiedz
Ciekawi mnie jedna rzecz... Załóżmy, że woda w moich kranach, kiblach itd. pochodzi z wodociągu. Zużyta woda, rozumiem, trafia do systemu kanalizacji i potem do oczyszczalni ścieków. Dlaczego w takim razie wszędzie mówi się o oszczędzaniu wody (pod kątem, że może jej zabraknąć) m.in. w kranach, czy też o naciskaniu mniejszego przycisku na kiblu, skoro - o ile dobrze rozumiem - skoro (nie)zużyta woda powinna spowrotem trafić do miejsca, z
@LuoXiahong: niezla rozkmina, bo i tak w duzej ilosci miast ta woda jest z jeziora/rzeki xDD to ma sens np w czestochowie, tu sa wody gruntowe pod ziemia
  • Odpowiedz
  • 1
@LuoXiahong: masz rację. Jeśli woda jest pobierana z rzeki, uzdatniana, trafia do kranu, późnej do oczyszczalni i oczyszczona z powrotem do rzeki to oszczędzanie jej nie ma za wiele sensu z punktu widzenia dbania o zasoby wodne, nie spowoduje że zostanie więcej dla innych. Co najwyżej na krótkim odcinku rzeki pomiędzy ujęciem wody a oczyszczalnią, dalej przecież wraca do rzeki, może będzie jej odrobinę mniej (po drodze są jakieś straty),
  • Odpowiedz