@Enricco: kolejek do piwa brak. Do myjek brak. W wc brak. Żadne p--o się nie skończyło. Na hyżego woła czekaliśmy 30 minut. Rozpijaliśmy 50-60 ml na trzech mając własne szkła i dobrą organizację i podział prac więc udało się każde p--o spróbować ale udało się na styk. Straciliśmy początkowe 30 minut czekając na zakup piwa w sklepie więc teoretycznie da się w jednej sesji w 4,5h 60 piw sprobowac
  • Odpowiedz
@jamtojest: Organizacja na bardzo dobrym poziomie moim zdaniem, brak kolejek, sporo miejsc siedzacych, piwa tez przeważnie bardzo smaczne. Polecam koniecznie spróbowac piw z Brekeriet, ich sour z kawą wygrał dla mnie wczorajszą sesję:)
  • Odpowiedz
@Enricco W-------ą mnie już tacy piwosze-neofici, co to k---a całe życie walili harnasie za 1,99 i inne tatry, a teraz nagle koneserzy piw kraftowych. 

Pół biedy, jak ustawiasz się na p--o w plenerze. Teraz każdy monopolowy musi mieć w lodówkach jakieś ciachany palone, kormorany niskosłodzone i inne żywe bezglutenowe, nabierze sobie taki 6 różnych do siatki i zadowolony nie truje d--y. Ale nie daj boże kup sobie p--o jakiegoś większego browaru. Nie mówię to o obiektywnie hujowych harnasiach, żubrach czy innych tyskich, ale normalnych piwkach typu perła czy Łomża, co to przyjemnie obalić latem bez kontemplacji bukietu smakowego. Zaraz się zaczyna:

- hurrr durrr co ty pijesz, koncernowe siki, j---e tekturo, za tyle samo mogłeś mieć ekokraftowy CIEMNY PRZENICZNY LAGER PILS PALONY JASNY PEŁNY z BROWARU KOCZKODAN, mmm, pacz jakie to dobre, wyliżem jeszcze butelke po wypicu!!!!!!!
  • Odpowiedz