Tak szczerze czy istnieja wieksze przegrywy od przemasa? Bo tak sobie mysle czasem to kto z pelna swiadomoscia na jego miejscu (lub na miejscu kogos innego, ale z taka sama sytuacja) jeszcze by sie nie z-----l? Absolutnie zarowno jemu jak i komukolwiek tego nie zycze, ale fakty sa zatrwazajace i jednoznaczne.
- 30 lat mu zlecialo, praktycznie cala mlodosc i najlepsze lata przeminely w c--j i co on z tego ma?
- Zadnych znajomych, ani jednej bliskiej osoby z ktora moglby porozmawiac, ktora traktowalaby go powaznie jak rownego goscia
- Zadnych pozytywnych wspomnien, ciagle wysmiewanie i ponizanie nawet w miejscu pracy
- C-----a edukacja, skonczona zawodowka gastronomiczna z ktorej nie wyniosl nic, a jego 'dania' potrafi przyrzadzic nawet gimbus
- Brak znajomosci jezykow obcych, z jezykiem polskim rowniez duze problemy, c-----a gramatyka i jeszcze gorsza dykcja
- 30 lat mu zlecialo, praktycznie cala mlodosc i najlepsze lata przeminely w c--j i co on z tego ma?
- Zadnych znajomych, ani jednej bliskiej osoby z ktora moglby porozmawiac, ktora traktowalaby go powaznie jak rownego goscia
- Zadnych pozytywnych wspomnien, ciagle wysmiewanie i ponizanie nawet w miejscu pracy
- C-----a edukacja, skonczona zawodowka gastronomiczna z ktorej nie wyniosl nic, a jego 'dania' potrafi przyrzadzic nawet gimbus
- Brak znajomosci jezykow obcych, z jezykiem polskim rowniez duze problemy, c-----a gramatyka i jeszcze gorsza dykcja
"NIGDY SIĘ NIE PODDAWAJ!"
I dostrzega oczyma duszy ten właśnie napis, wytatuowany na jego przedramieniu. A potem poruszony wyskakuje z
Komentarz usunięty przez autora