Dziś 1-XI, więc przydałoby się zacząć #noshember / #movember / #noshavenovember challenge.

Akurat dzisiaj lekko się podciąłem maszynką i zarost z dziczy i rozpieprzonego podwórka Kowalskiego zmienił się w idealnie przystrzyżony trawniczek jakiegoś nowobogackiego.

Od początku wakacji tylko raz goliłem się "na zero", a tak to nigdy dłużej niż tydzień tego nie odkładałem.

Ktoś
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach