Nigdy nie byłem w kokpicie samolotowym.
Nigdy nie wchodziłem do Boeinga 747 przez luk bagażowy.
Nigdy też nie chodziłem po skrzydłach samolotu.
Aż do teraz.
Wcale nie aż tak daleko od centrum Bangkoku, właściwie 40 minut przyjemnej podróży łodzią, w otoczeniu bloków mieszkalnych znajduje się cmentarz dla samolotów. "Pochowano" tam resztki wspomnianego wcześniej Boeinga oraz dwóch maszyn MD-82. Podobna jedna z nich rozbiła się w 2007 roku na lotnisku w Phuket (zginęło wtedy 89 ze 130 osób będących na pokładzie).
Dwa kadłuby zostały przystosowane przez trzy tajskie rodziny, które postanowiły tutaj zamieszkać. Zamieszkać i pracować jako "nieformalni" strażnicy. Pobierają oni opłatę za wstęp, jednak nie ma co szukać oficjalnego cennika, gdyż taki nie istnieje. W internecie spotkałem się z widełkami od 100 do 800 bahtów (jakieś 12-90 zł) za osobę. Moja twarz została wyceniona na 200 bahtów, mój portfel na to przystał.
erikito - Nigdy nie byłem w kokpicie samolotowym. 
Nigdy nie wchodziłem do Boeinga 74...

źródło: comment_eQvNSkDnSmX5MzqLRDzUajGwYK8Pv556.jpg

Pobierz
  • 1
@agablazej: ostrość albo spróbuj zrobić HDR( w nowych aparatach funkcja - malowidło HDR) z tego bo tak to jest dość mdłe ;) ale ogólny pomysł in plus, a wykonanie in minus :p
  • Odpowiedz
@hiob86: @agablazej: ekspozycja to ilość światła padająca na sensor. co znaczy pierwsza ekspozycja, bo chyba nie ostrość? a hdr to wyciągnięcie informacji i z cieni i światła więc w skrócie wszystko jest oświetlone w podobnym stopniu.
jedyne co to bym troche kadr zmienił, żeby było więcej drzewa na tle nieba (bardziej z dołu)
  • Odpowiedz