Kilka razy w życiu słyszałem, że ma dłonie/palce "pianisty". Szczupła dłoń, długie paluchy (kobiety nie narzekają) - przez niektórych odbierane źle. Ba, fizycznie za bardzo nie pracowałem i takie zostały, ale to chyba nie powód do wstydu.
Chociaż w życiu swoje zrobiłem to (znowu) - nie #!$%@? kilofem = nie pracujesz. #!$%@?ące

#nietagujebotak
  • Odpowiedz