Kiedy Rysia do nas dotarła (11.01.2014) była kotką 3-miesięczną, bardzo nieufną. W pierwszy dzień nie wychodziła poza swoją kuwetę, nie chciała jeść. Przez pierwszy tydzień poczyniliśmy niewielkie postępy, chowała się pod łóżkiem, nie tknęła suchego pokarmu, skubała mokre. Byłem przerażony - trafił mi się kot, którego pewnie nie polubię.

Mieliśmy wcześniej małą kotkę Sziszę, która pomimo wielotygodniowej walki nie wygrała z chorobą - weterynarze nie wiedzieli, co jej jest, testy na FeLV
daryusriel - Kiedy Rysia do nas dotarła (11.01.2014) była kotką 3-miesięczną, bardzo ...

źródło: comment_Vmo0My5JLtrfnqA9mr4t0sGl9Fe6rvsq.jpg

Pobierz