O mój rozmarynie. Moja siostra piszę za rok #matura, ale ból tyłka o nią ciągnie się od momentu rozpoczęcia liceum. Zakuwa dziewczę od 2 lat, matka wniebowzięta, że chociaż jedna z córek ( ͡° ͜ʖ ͡°) uczy się i pokazowo przejmuję szkołą, a dziś młoda się żaliła, że takiej trudnej matmy z pewnością by nie zdała. Chwilę temu matka pyta jej i koleżanki jakie studia planują wybrać