#genealogia
Mirki szukam serwisu podobnego do MyHertiage gdzie można w miarę łatwo zapraszać rodzinę do edycji drzewa ale bez ograniczeń w postaci drzewa do 250 rekordów jak ma #myhertiage w planie standardowym.
Mirki szukam serwisu podobnego do MyHertiage gdzie można w miarę łatwo zapraszać rodzinę do edycji drzewa ale bez ograniczeń w postaci drzewa do 250 rekordów jak ma #myhertiage w planie standardowym.
@Tonari_Totoro: Osobiście korzystam z geni.com
Muli jak uj, średnio ładne, ale przynajmniej nie ma ograniczeń
Muli jak uj, średnio ładne, ale przynajmniej nie ma ograniczeń
@Tonari_Totoro: Ja mam kilka kont na My Heritage. Dwa główne - po mieczu i po kądzieli - tam jest prosto bo jak udostępniasz to dwóm różnym stronom rodziny gdzie są raczej niezainteresowane drugą gałęzią.
Dodatkowo jak mnie najdzie czasami, żeby poszperać przy jakimś konkretnym odgałęzieniu to zakładam nowe i do niego dołączam nowych przodków.
Dodatkowo jak mnie najdzie czasami, żeby poszperać przy jakimś konkretnym odgałęzieniu to zakładam nowe i do niego dołączam nowych przodków.
Pamiętacie tego mężczyznę, który 30 lat temu obudził się na torach i nie pamięta kim jest? Nadal nie znalazł rodziny.
Może uda nam się ponownie nagłośnić te sprawę? Jeżeli każdy z nas wyśle zdjęcie rodzicom/dziadkom to może ktoś go rozpozna?
Kilka dni temu Dzień dobry TVN przypomniał te historie.
Link
Uprzedzając pytania - mężczyzna przeszedł badania mózgu i nie znaleziono zmian, które powoduje alkohol. Człowiek obudził się na tych
źródło: images
Pobierz