Koncert nie zależnie czy to Happysady, Vader czy Enej. Na stadione, hali czy mały klub. Ktoś nie zna realiów. Jeszcze zamiast tego kota to powinna być stylizowana szmata (bo mi to na szmatę wygląda) z logiem Guns n' Roses czy Nirvana bo to takie modne. Może do tego podrabiana Ramoneska. Irytują mnie #rozowepaski które się tak wożą. Głośny koncert, piwo, syf, #!$%@? kolesie i panienka tak ubrana pośród tego wszystkiego.