Dzisiaj u mnie mega żółte niebo, podobno do wysp zbliża się jakiś "huragan". Generalnie mam na niego #!$%@? i zamierzam się relaksować przy piwku i BoC, czego i Wam życzę.
Boards Of Canada <3 p.s. ktoś pisał ostatnio o jakieś ciekawej audycji radiowej o boc, jeśli macie linka, proszę prześlijcie :)
Było już parę wstawek z tego albumu, ale ja też dorzucę swoje 3 grosze, bo uwielbiam ten zespół. Choć nie ma tu nic nowego i brzmieniowo płyta przypomina trochę "Interlopera" czy "World of Sleepers", to słucha się jej przyjemnie z wypiekami na twarzy. Cieszy mnie to, że po eksperymentalnym "Twentythree" wrócili do sprawdzonych ciepłych i melodyjnych brzmień.
@Namarin: ja też lubię "twentythree". jak mam ochotę na senny, trochę mroczny ambient, to to jest idealna płyta. A z Derelicts najbardziej przypadły mi do gustu "Derelicts", "Nattväsen", "~42°", "Dodecahedron" i "Loss Aversion".
@Namarin @wooster Nie twierdzę nigdzie że jest zła, bo sam ją bardzo lubię, a Arecibo to coś wspaniałego. Po prostu jakoś bardziej leżą mi ich melodyjne kawałki ;)
Yamaha RM1X, groovebox\sekwencer z końca lat 90tych. Wykorzystywał typ syntezy AMW2 (Advanced Wave Memory 2), opartej na modulowaniu próbek. Korzystała z niej większość cyfrowych klawiszy Yamahy od momentu wydania serii SY (1989-1992 rok). Wcześniejsza AWM z kolei była w pierwszej kolejności opracowana na 12 bitowy sampler TX16W.
@Adel87: jak najbardziej, od lipca posiadam RM1Xa i nawet zaskoczyły mnie jego możliwości jako sekwencera pod live act (zwłaszcza pod bardziej złożone utwory). Myślę, że jeśli wróci moda na undergroundową elektronikę z drugiej połowy lat 90tych, ta maszyna jeszcze wróci do łask.
Ponoć od Techno można z nudów zdechnąć.
#techno #detroittechno #funk #techfunk #rave #mirkoelektronika #muzykaelektroniczna #leftfield