@rdy: co do odrdzewiacza, to kiedyś, jeszcze w gimbazie był taki Michał, co zawsze był przygotowany na lekcje, zawsze miał zadania domowe, dobrze się uczył itp. Pewnego dnia pojechałem na rower i koło Biedronki jak chciałem przejechać na drugą stronę ulicy (jechałem po ścieżce rowerowej przy chodniku) patrzę na prawo - nic nie jedzie, na lewo teżm no to jadę, a że światło miałem zielone to niczego się nie bałem i