Mirki, pierwszy dzień w pracy i jaka akcja. Wyjechałem na wakacje do pracy do Holandii, dlatego słoiki, wózki i emigracja.

Afera na całą firmę, bo koleś pierwszy(mój współlokator) jechał z ładunkiem(trochę ciężkie), jakiś debil z---------ł z widłami w górze, łamiąc przy tym większość zasad bhp z wózków.

W--------ł się na pełnej prędkości w ładunek, widłami uszkodził platformę i oberwał metalową rurą(fi 10, 2mm, dla #metalboners) w twarz.
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@miciek335: generalnie jeszcze nie wiem czy dostane kluczyki do wózka, zatrudniłem się na fizycznego bo byłem pod ścianą. ważne info: polskie certyfikaty na wózki w nl nic nie znaczą. musisz mieć albo kupe doświadczenia albo holenderskie szkolenie. niektóre zakłady robią za friko, u mnie 200e. ja też zrobiłem kurs i cudem będzie jak dostane kluczyk choćby do paleciaka.

@MrHouse22: dla uśmierzenia bólu. ale faktycznie, teraz facet może ją
  • Odpowiedz
nsfw
Treść nieodpowiednia do przeglądania w pracy lub miejscu publicznym...
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach