MDMA z tego co wiem powoduję bardzo duży wyrzut serotoniny, po czym oczywiście musi ona spaść do poziomu niższego niż ten przeciętny oraz po jakimś czasie powinna się unormować. Stąd gorsze samopoczucie po stosowaniu oraz rady, aby najlepiej stosować raz na 2-3 miesiące, aby nie zaburzyć tego wydzielania się serotoniny w jakiś poważniejszy sposób.
A jak do tego się ma alkohol, czy upijanie się załóżmy raz w tygodniu (do stanu, gdzie już
@Kemot0002 tylko to nie tylko wyrzut serotoniny. Różne inne zmiany zachodzą w mózgu. Neurony się uniewrazliwiaja, niektóre uszkadzają. MDMA wbrew temu co się mówi dość brutalnie ingeruje w w chemię mózgu. Przy sporadycznym używaniu raczej nic się nie stanie poważnego i zauważalnego ale dobrze mieć na uwadze że mdma mocno szkodzi na główkę
  • Odpowiedz
Przypadkiem znalazłem świetny sposób na sprawdzenie dziewczyny z #tinder. Pierwsze spotkanie ustawiliśmy nad jezirem Leleskim. Oboje mieliśmy trochę wolnego, ja chcialem zamoczyć... kukle w wodzie. Liczyłem się z tym że mnie wystawi, ale się pojawiła. Ja - mając kogoś kto mnie przypilnuje - nierozważnie zjadłem za dużo grzybków, zapominając zresztą, że wcześniej trochę wypiliśmy. Krótko mówiąc bad trip. Ona nie wiedząc jak się zachować rozpięła mi spodnie i zaczęła handjoba. Widząc
Ciągle doskonalę moją mieszankę. Tym razem piwo zastąpiłem chooyą z japońskich śliwek. Zdrzemnąłem się i po przebudzeniu kompletna amnezja na szczęście tym razem bez paranoi.
Rozpaczliwie próbuję sobie przypomnieć cokolwiek. W końcu przypomniałem sobie Rudą(Wiolkę), ale stwierdziłem że nie będę jej martwić. Wysiliłem intelekt i przypomniałem sobię gdzie pracuję, potem czym się tam zajmuję, dalej jak mam na imię i że cierpię na zaburzenia pamięci. Gdy ppdczas amnezji mam paranoję, zawsze