Tak na dzień dobry mini opowiastka.

Aktualnie wynajmuje pokój w starszej kamienicy, na w sumie nie za wesołej dzielnicy. Wczoraj po 12 godzinnym ciężkim dyżurze przychodzi do mnie mój #rozowypasek - na klatce mija babkę i faceta na oko kolo 40-50 lat. Jaki tekst dostaje na dzień dobry od kobiety?


Kurtyna.
Nie wiem, miała się ukłonić i stópki całować?
K#$wa, juz mialem ochote iśc tam burde zrobić ale troche mnie różowy powstrzymał