Mirki i Mirabelki, sprawę mam:
#kolegagej się mnie pyta, gdzie może spędzić nad morzem #wakacje ze swoim chłopem, najlepiej na Półwyspie Helskim, ale może być gdzie indziej. Chodzi o jakiś ośrodek/pensjonat/agroturystykę, który będzie w miarę tani i nie będą robili dziwnych min jak dwóch opów będzie chciało zamówić pokój z jednym łóżkiem, czy jak potem do niego pojadą w trakcie pobytu.

A ja się na tym nie znam zupełnie, więc pytam się
Ostatnimi czasy wystąpił wysyp "kolegów gejów". Różne osoby nieheteronormatywne, które uważają, że LGBT+ im źle robi i w ogóle to jest straszna degrengolada a na dodatek to oni idą w szeregu z opcją konserwatywną. Okej, nie mój problem.
Zbiegło się to w czasie z zapowiedzią przez KK, powrotu do terapii konwersyjnych. Jestem teraz ciekaw, czy ci "koledzy geje" pierwsi ustawią się w kolejce do "naprawienia" swojej orientacji seksualnej, przecież tego chce kościół,