#wrednebachory #kiedybedzienormalnie #kochamjesien OMG, na moje osiedle niestety przybyły kochane bombelki kilku sąsiadów seniorów. I jeszcze dzikie wrzaski i śpiewanie piosenek z Ekipy (tak, niestety to prawda) można by było jakoś przeżyć (ja szczelnie zamykam okna i otwieram po drugiej stronie mieszkania, by tak nie było słychać) to dziś bachory przeszły same siebie. Otóż na boisku tuż pod moim blokiem rosną orzechy i mirabelki. Bachory zaczęły
W ogóle, jak nostalgłem. Otwieram balkon, a tam tak buro, liście pożółkłe na drzewach, sporo już leży na ziemi, żółte mirabelki pospadały, dziwne kolorowe drzewa... Jesień mnie złapała za serduszko. Jesieniu, nadchodź, pochłoń mnie!
@Borealny: Ja to mam depresję, że już się robi zimno, wszędzie będzie szaro i ponuro i te #!$%@? liście. A jak pomyślę o śniegu, to mam ochotę #!$%@?ć z Polski na zawsze