Z cyklu hipsterskie zespoły/muzycy, których nikt nie zna - Gryps
Teraz wrzucam wam zespół, który jest NAPRAWDĘ niszowy. Gryps, bo tak się nazywa, to zespół złożony z kilku gówniarzy z małopolskiego zadupia zwanego Myślenicami (tak mi się zdaje). Tak się składa, że mieszkam niedaleko i kiedyś miałem przyjemność widzieć ich na żywo. Niezbyt wiele pamiętam z tego koncertu - pamiętam jedynie, że zagrali tą idiotyczną piosenkę o Merlinie oraz cover "Zanim pójdę"
Stooleyqa - Z cyklu hipsterskie zespoły/muzycy, których nikt nie zna - Gryps
Teraz w...