@ZenobiuszFurman: "No i pochlali któregoś wieczoru całym zespołem, zresztą co w Łodzi robić ciekawszego, no i następnego dnia – jak opowiada – wpuszczał na treningu strzał za strzałem, nawet w środek bramki, miedzy nogami, wszędzie (coś jak ostatnio jego syn Wojtek). No i nagle taki smarkacz jeden, Mirek Szymkowiak, krzyczy:

- #!$%@?, ja nie mam żadnej przyjemności z tego treningu! Jak nie potrafisz pić, to się do tego nie zabieraj!" ;)
  • Odpowiedz
Para zakochanych spaceruje po parku:

- Kochany, pocałuj mnie jak Romeo piękną Julię!

- To znaczy?

- Hmm, a może przytul jak Abelard swa Heloizę...

- Czyli jak?

- Jak?! Jak?! Srak! Czytałeś k*rwa coś w życiu?

- Tak! Naszą Szkapę. Ugryźć cię w dupę?

#suchar #kaczwykopem
@Luxik: Brawo, to się można było domyślić... Miałem kiedyś nagrany na VHS program z Planete - "Ostatnie chwile Timothy'ego Leary'ego" Ciekawe 2 godzinne nagranie. Niestety kaseta gdzieś się zapodziała... Nagrywałem to jakieś 12 lat temu i od tego czasu nie zrobili powtórki na tym kanale. Chyba będę musiał napisać maila z prośbą o powtórkę...
  • Odpowiedz
I oto nastał kolejny poranek, który zamiast przespać spędzam na wykopie. Wczoraj byłem na obchodach 102lecia żony zakładu pracy. Chciałem wypić kulturalnie 3 piwa, a skończyło się ostrym bólem głowy, który mnie teraz prześladuje. Okazało się, że nagrodami w konkursach były 5-cio litrowe heinekeny, a żony oddział, wygrał prawie wszystkie konkurencje i ktoś musiał to wypić, padło na mnie i jeszcze kilka innych osób :]

#pijzwykopem #kaczwykopem #cierpzwykopem