O, ten faul na karnego to dobry przykład na pogadanie o tym, czym jest faul a czym nie jest...
Często widzę w sieci, jak ktoś pisze:

Przecież go nie dotknął, nie było faulu

Powyższe słowa piszą tylko mośki (i wypowiadają tylko #januszekomentowania).
Bramkarz przy faulu nie dotknął Rooneya i ktoś mógłby się oburzyć ,,symulował!".
Ja powiem - trafił w piłkę? Nie. No to co? Rooney ma mu jeszcze nogi podstawiać? Bardzo
@gustawny: @FanaticoRosso1910: To ja się wypowiem. Niby taki nie najtrudniejszy mecz do prowadzenia, ale sędzia miał dziś przy pierwszej i trzeciej bramce dwie sytuacje typu: "jeden rabin powie tak, drugi rabin powie nie".

W przepisach jest tak:
"Rzut wolny bezpośredni jest przyznany drużynie przeciwnej, jeżeli zawodnik popełnia jedno z następujących siedmiu przewinień w sposób uznany przez sędziego za nieostrożny, nierozważny lub przy użyciu nieproporcjonalnej siły:
- kopie lub usiłuje kopnąć