@Agent07: ja z pewnych względów musiałem ostatnio jechać busem do UK. Jeden chłop wypił z 10 browarów zanim jeszcze dojechaliśmy do granicy niemieckiej. Dwóch #!$%@?ło się w drodze przez Niemcy, jeden zaczął trochę #!$%@?ć, krzyczeć o muzykę, tańczyć i podrywać dziewczynę która siedziała obok. Gość od browarów też ją podrywał, #!$%@? czego ja się tam nie nasłuchałem i nie naoglądałem to #!$%@?.
  • Odpowiedz
@wrzesien: chyba piwosz, bo zdaje się, że się z nią przelizał, a potem jej opowiadał o tym, że żonie kupił "chałupę za milion złotych", do tego pucował się, że zarabia 17 fuli na godzinę, dodając przy tym "ilu znacie Polaków w uk co tyle zarabiają?".
Na postoju też była dobra akcja, bo policja zatrzymała na rutynową kontrolę, wtedy jeden z imprezowiczów po wypiciu wutki zaczął dyskusje, która brzmiała mniej więcej
  • Odpowiedz
@Analityk: Wrzucam 3 kostki lodu, po czym próbuję, starając rozkoszować się aromatem. Krzywi mi nieziemsko mordę, po czym dolewam do szklaneczki Coca Cola oryginal i wypijam ze smakiem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Lookazz: Mam to na co dzień ( ͡° ͜ʖ ͡°) Uwielbiam takich, zawsze bekę cisnę prosto w oczy, - to idź Pan do żabki, tam taniej. - Ale żabka zamknięta (i ma rację, bo ja tylko nocki robię) -no to ma pan problem. -mietek weź kupuj nie będziemy łazić, suszy mie. -dobra dej pan czteri.
  • Odpowiedz
@Czeski_Szwagier: W rodzinie mam takiego Janusza typowego, co to narzeka jak piwo w nocnym podrożeje. Sypie #!$%@?,

bo przecież oni tak specjalnie, lato jest, ciepło, pić się chce to sobie dziennie o kilka groszy podwyżki robią, #!$%@? #!$%@?!


#cebulamotzno ale co zrobić, rodziny nie wybierasz ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz