Nigdy nie ładuję telefony do 100% tylko do 80% i nie rozładowuję poniżej 20%. Dzięki temu moje baterie są w super stanie. Polecam tak robić. Na iPhone zrobiłam nawet sobie shortcut który mi rozłącza ładowarkę jak tylko bateria osiągnie 80% naładowania. Wystarczy sobie kupić jakiś dobry wyłącznik zdalny (np. taki: https://www.shelly.cloud/en-pl), potem zobaczyć czy można do niego wysyłać komendy używając HTTP po naszym domowym WiFi i gotowe. #iphne #baterie
@Pierdyliard: Bardzo sprytnie i dobrze. Chociaż jestem zdziwiony, że iPhone nie ma takiej opcji (Android też nie każdy). W telefonach (na szczęście) mamy pracę na pojedynczym ogniwie zatem nie ma problemu z wyrównywaniem jednostek połączonych szeregowo. Trzymanie na 100% (zwłaszcza przy tanich układach stabilizujących napięcie) może powodować degradację anody albo elektrolitu (wytrącanie się metalicznego litu lub soli z elektrolitu), co efektywnie będzie obniżać i pojemność ale i sprawność prądową.
Dzięki temu moje baterie są w super stanie.
Polecam tak robić.
Na iPhone zrobiłam nawet sobie shortcut który mi rozłącza ładowarkę jak tylko bateria osiągnie 80% naładowania.
Wystarczy sobie kupić jakiś dobry wyłącznik zdalny (np. taki: https://www.shelly.cloud/en-pl), potem zobaczyć czy można do niego wysyłać komendy używając HTTP po naszym domowym WiFi i gotowe.
#iphne #baterie