@fraubukiet: Jeśli odnosisz się do małej ilości składników E w produktach szwajcarskich... Zauważ, że oni nie są w UE, co znaczy, że prawa unijne dot. informowaniu zawartości produktu na opakowaniu ich nie dotyczą (w granicach ich kraju - jeśli eksportują do UE info być musi). Więc mogą po prostu nie pisać międzynarodowych znaczników E a pisać ich pełne nazwy (na przykład) bo lepiej brzmi 'Karmel' niż E150
#zywieniowiecradzi

@mademoiselleX: oczywiscie sa jakies produkty z trucizna, ale wielszosc produkto jest OK np. wedlina nawet ta paczkowana ma sklad krotki, wielszosc dzemow to owoce i cukier, podwojna piers z kuraka wyglada Jak pojedyncza w PL... do szkoly dzieci Moga tylko ciemny chleb i wode zreszta dlugo by wymieniac... Ale Info mozesz spr
@Windmark: To co gość Ci wyżej zaproponował to książka dla laików, którzy nigdy wcześniej nie mieli styczności z PHP. Jak piszesz już pracę inżynierską to nie wyobrażam sobie że nie znasz podstaw PHP. Dodatkowo, ta książka jest z 2005 roku, doszło trochę nowych rzeczy.

Jeżeli chodzi o książki to tylko OOP + Wzorce projektowe. A sam CMS proponowałbym w Bootstrap + jakiś framework. Zaoszczędzi Ci to czasu przy zabezpieczaniu aplikacji, a