Leżę sobie na leżaczku, sosna zwalona. Spodnie porwane, palę se lulki jagodowe i myślę o tym jak życie jest kruche. Najważniejsze, że sosna zwalona. I sobie leżę na hamaczku. Totalny chill. Powtarzam sosna zwalona. Spodnie porwane. Koń będzie walony.
#pasta #chrystuszmartwychwstal #hlehlehle