Ostatnimi czasy zacząłem pogrywać w grę o nazwie Minecraft w trybie single-player. Początkowo... Wszystko było w porządku. Zacząłem ścinać drzewa, stworzyłem warsztat. W pewnym momencie zauważyłem ruch we mgle. Mam dość wolny komputer i muszę grać na bardzo ograniczonej widoczności. Wydawało mi się że to krowa, więc ruszyłem za nią w nadziei na zdobycie odrobiny skóry, abym mógł zrobić sobie pancerz. To jednak nie była krowa. Spoglądała na mnie inna postać... wyglądała
źródło: comment_1664619879IjuHmBQW9QfFGDoT5DQS6T.jpg
Pobierz