z cyklu: polusiowa poleca ( ͡° ͜ʖ ͡°)

jako, że nuda doskwierała motzno, postanowiłam wyczarować sobie herbatę idealną na dzisiejszą pluchę.
oto przedstawiam Wam Mireczki herbatę z mandarynką.
obrałam ją ze skóry i nie! nie wyrzuciłam, a zrobiłam z niej coś pysznego ()
syrop (pic rel, lewe na dole). dodałam go trochę do tej herbaty, nie trzeba dodawać cukru, 30 minut
polusiowa - z cyklu: polusiowa poleca ( ͡° ͜ʖ ͡°)

jako, że nuda doskwierała motzno...

źródło: comment_9nlgwuph7XhacAMHbfzhOx9xzSvyhtMx.jpg

Pobierz
@mirek-kania: obierasz mandarynki czy pomarańcze ze skóry, wrzucasz ją do rondelka i wlewasz tyle wody, by przykryła skórkę. gotujesz około 7 minut, by skórka zrobiła się miękka. przecedzasz skórkę, zalej na chwilę zimną wodą by wystygła. wyjmij skórkę z rondelka, pokrój w kostkę, w tym czasie możesz sobie nastawić wodę (ja tak na oko wlałam 1 szklankę wody a miałam skórę z 3 mandarynek, zależy ile będziesz miał tej skóry), w
@Usurper: Nie próbowałem, bo nie mam do tego odpowiedniego sprzętu (kamiennego młynka), a sproszkowana sencha jest dostępna w kilku źródłach.

Matcha zaś powstaje z liści tencha krzewy są zakrywane specjalnymi matami na kilkanaście dni przed zbiorem, aby ograniczyć dopływ światła słonecznego, liście po zbiorze są poddawane jedynie wstępnej obróbce /suszeniu/ po czym trafiają do kamiennych młynków.