mała zmiana, co prawda mój bebech będzie raz w tygodniu (poniedziałek w okolicy porannjej kawy) ale jak poćwiczę to dam znać by motywować was i samemu też nie zgubić
około 10 minut biegu (na dworze byłem ze 20 minut i uczciwie połowa to był bieg) raczej jestem załamany bo nawet nie przebiegłem całego cmetnarza, ale uważam że dobrze jest zacząć do czegoś.
i dziękuje 14 osobom co paczą jak się kompromituje
#