Grając w Gothic 2 po raz pierwszy bo to był gdzieś 2-letni odstęp odkąd ukończyłem pierwszą część, przez dłuższy czas nie kojarzyłem co to jest ta Górnicza Dolina. Nawet jak tam byłem to przez dłuższy czas nie poznawałem, że to są tereny z poprzedniej części. Nie grałem rzecz jasna prawidłowo zgodnie z fabułą bo nie lubię szukać solucji w necie póki sam nie rozwiążę. No i zorientowałem się dopiero bodajże: koło chaty
@jezus_cameltoe: No raczej, że wygramy eliminacje. A z pozytywów to Wlazły i Kurek mieli kilka asów, Winiarskiemu też się zdarzył. Z resztą Twojej oceny się zgadzam. 1 set był niezły, potem coś się z nimi stało.
Jak dla mnie uczenie się skradania to frajerstwo - aby wykonać zadania z okradaniem trzeba po prostu siłą wejść i ukraść co trzeba, a jak ktoś się będzie pultać to obić gębę. Potem zapłacić karę(w zależności gdzie się kradło) i po kłopocie. Zresztą od czego nie jest czar sen? Nie wziąłem skradania się i wszystkie misje związane z kradzieżą wykonane.

#gothic #gothic2
@jezus_cameltoe: słyszałem o tym problemie, ale nigdy go nie miałem więc nie poszukiwalem rzowiązania.

Sam gram w returning. Zacząłem 2 rozdział

Próbowałem w pierwszy rozdziale bez skradania załatwić 6 pucharów dla tej babki z gildii złodziei, ale nie ma szans... Nawet z Lehmarem miałem początkowo problemy - dopiero pod koniiec pierwszego rodziału mi się poddał.
@Supaplex: nie >Próbowałem w pierwszy rozdziale bez skradania załatwić 6 pucharów dla tej babki z gildii złodziei, ale nie ma szans... Nawet z Lehmarem miałem początkowo problemy - dopiero pod koniiec pierwszego rodziału mi się poddał.

Nie no ja dopiero trochę później to wykonałem(nie spieszy się).
Co za porażka, 6-7 razy w to grałem(2007-2014) i nigdy nie mogłem znaleźć Gorna przed kamiennym smokiem, dopiero wczoraj znalazłem go... przypadkiem. Dowiedziałem się o gościu z pancerzem z pełzaczy i dopiero po dokładnym wyjaśnieniu gdzie to jest załapałem. No szlag by to - a taki byłem pewny, że przeczesałem wszelkie zakamarki. W dodatku też odkryłem, że kamienny krąg Oka Innosa jest blisko farmy Akila.

Jakby co to dodam, że za wieżą
@jezus_cameltoe: Ostatnio odkryłem jedną miejscówkę. Tam gdzie stoi Cavalor na początku, są takie skrzynie. Za nimi jest zwój. Niby nic takiego. Ale przy tych skryzniach jest półka skalna, na którą można się wspiąć. Z początku nie ma tam nic, jedynie wąskie przejście. Wydawało mi się, że wychodzę poza mapę.

Wspiąłem się wyżej a tam dwa dziki. Idąc dalej kilka jaszczurów i nawet gobliny na innej półce skalnej. Z artefaktów to jakieś
Gram sobie w "Noc Kruka" paladynem, choć nie wiem czemu mi się nie włączył dodatek Returning - są tylko zmienione tekstury, ale kij z tym. Ciekawi mnie czy łukiem załatwię smoki - na razie pierwszy poszedł gładko a miałem tylko łuk 110 obrażeń. Potem wyrżnąłem niemal wszystko w GD i mam już prawie smoczy łuk - nie narzekam, ze szponem Beliara idealnie się uzupełniają, zatem dziś wykończę pozostałe smoki, a potem zastanowię
Ależ prosty ten Gothic bez Nocy Kruka - wszystkie smoki załatwione łukiem, oprócz pierwszego ale jego jeszcze łatwiej mieczem. Poza tym można zabijać ludzi i prawie nikt nie reaguje a w NK to od razu tłum się rzucał. Wybiłem niemal wszystkich co byli do wybicia(dla exp) oprócz rzecz jasna postaci, które zabrałem i tych co mieli godmode, nawet zaatakował Lee, patrzę nieśmiertelny, ale niespodzianka - Gorn się na niego rzucił i się
Mam pytanie - czy w Gothic 2 bez Nocy Kruka jest możliwość warzenia mikstur siły/zręczności/życia? Coś mi świta w głowie, że jest to możliwe tylko w przypadku bycia czeladnikiem Constantina, wszyscy alchemicy chcą mnie tylko uczyć eliksirów HP i many, czy mam się ich najpierw nauczyć aby potem tamtych? Jestem już w przedostatnim rozdziale.

#gothic #gothic2
@KrwiozerczyWombat: nie nie ma, bo rzuciłem na niego ognisty pocisk i stracił prawie pół życia, ale nie wiem jak go dobić bo jestem za słaby na początku. Chciałbym po prostu wyeliminować chama, a przy okazji, gram w to już chyba 10 raz tyle, że po przerwie i znów dałem się wkopać - wyszedłem z miasta i nie chcą mnie wpuścić bo nagadał im jaki jestem rzezimieszek.