#anonimowemirkowyznania
Mircy, opiszę swoją sytuację w #pracbaza. Prawdopodobnie jestem frajerem, zastanawiam się czy kontynuować tutaj pracę..

W połowie listopada przyszedłem do jednej z małych firm. Uzgodniliśmy z szefem warunki pracy, powiedziałem, że zależy mi na 8-godzinnym trybie ponieważ wcześniej pracowałem czasami po 12h i nie miałem życia.

Do pracy się przykładalem, choć jestem pracownikiem wcześniej bez doświadczenia w tej branzy i na pewno ktoś bardziej ogarnięty robiłby to co ja dwukrotnie
Padół łez przeminął. Slumsy odejdą do wspomnień. Więzienia zamienimy w fabryki, areszty - w sklepy i magazyny zbożowe.Mężczyźni będą szli wyprostowani, kobiety będą się uśmiechać, a dzieci radować. Piekło stanie się niepotrzebne. Tabliczka "do wynajęcia" po wsze czasy zawiśnie u jego bram.


Tak właśnie Billy Sunday, głośny kaznodzieja i czołowy szermierz w walce z demonem rumu, witał w roku 1920 nastanie ery prohibicji w USA. Uchwalono ją pod koniec pierwszej wojny światowej,