#!$%@? kanary. Jada pociągiem nacpani baba i facet, ona ldwo sie trzyma na nogach, a oni we 3 biegaja po pociagu i szukaja Bogu ducha winnych ludzi ktorzy zapomna przedłużyć karte.
Na moje pytanie 'ich pan juz nie sprawdzi?' dostalem odpowiedz:
@MaNiEk1: pewnie stanąłeś za blisko innego auta, ktoś nie mógł wejść, masz za dobre auto i trafiłeś na kogoś zazdrosnego bądź na kogoś kto nie lubi warszawiaków - zdarza się. to samo może spotkać krakowiaka w gdańsku, czy poznaniaka w warszawie. #!$%@? są wszędzie.