Chciałbym zakończyć dyskusję na temat koszulek, t-shirtów raz na... jakiś czas.

Takie moje krótkie przemyślenia plus pytanie na koniec do Was.

Przerabiałem wiele koszulek w sieciówkach, od Fruit of the Loom po Ralpha Laurena. Nie oszukujmy się, droższe typu wcześniej wspomniane, jakiś Calvin Klein, Lacoste, Hilfiger są lepsze. Materiał, krój, wygoda noszenia, trwałość... ale jeszcze mnie tak nie POło, żeby wymieniać co jakiś czas t-shirty za 250 zł...

Ze
  • 15
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Abre: Adler zmienił nazwę na malfini, kupuje od nich koszulki od kilku lat i nie mam większych zastrzeżeń. Kurczą się trochę po 1 praniu i większość modeli ma ogromne rękawki. Z tańszych najlepszy wg mnie jest model 143. Tylko trzeba brać raczej rozmiar większy, taka typowa koszulka na co dzień. Z droższych model 150, nie kurczy sie i dobrze leży, zdecydowanie lepiej od tych tanich. Jest jeszcze model z bawełny
  • Odpowiedz
Mireczki kochane, z okazji #blackfriday mamy dla Was promocje -25% na wszystkie bluzy i koszulki polo ( ͡° ͜ʖ ͡°) Kod ważny jest w dniach 29.11-02.12.2019. Kod to CYBERBLACK

Oczywiście zwrot 30 dni, więc nawet na prezent się nada, jak ktoś jeszcze nie ma ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#bluzy #polo #fotl #fruitoftheloom #modameska
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach