@Myrten: różnie bywa. Jeżeli patrzymy na to w obrębie długiej wojny to racja. Na jakieś krótkie konflikty lepiej mieć jakość, bo zanim ci się armia odnowi to przeciwnik już pół kraju zajmie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Saper9: Na krótsze konflikty to zalewasz przeciwnika mięsem armatnim i papa ( ͡° ͜ʖ ͡°) Przy czym nie mówię oczywiście o ideach tylko o krajach, taka Hiszpania jak się zblobuje ma praktycznie nieograniczone zasoby finansowe i znacznie większy manpower. Może nawet prowadzić wojnę w oparciu o najemników nie tracąc MP
  • Odpowiedz