Hej Mirki! To jest mój pierwszy wpis. Już trochę czasu minęło od mojego zakończenia #edukacja oraz pisania #matura. Mam teraz luz, robię to na co mam ochotę, poświęcam swój czas na rozwijanie pasji, które uniemożliwiała mi #szkola przez 12 LAT!!! Jeszcze teraz trzeba czekać na wyniki, mam nadzieję, że zdam. O język angielski się nie martwię, zasób słownictwa mam bardzo duży, już od 4 roku życia zacząłem chodzić na zajęcia dodatkowe,
Czy kiedy jecie frytki, lub, na przykład, chipsy, to uważacie, że chipsy zjedzone ostatnie uważają się za zwycięzców, czy te, które zjecie jako pierwsze są szczęśliwsze? Zawsze mnie to ciekawiło :I

#pytanie #egzystencjalnepytania #przemysleniazglebidupy

Szczęśliwsze są frytki, chipsy etc jedzone przez ciebie jako...

  • ...pierwsze 75.0% (6)
  • ...ostatnie 25.0% (2)

Oddanych głosów: 8

Jak po nas patrzę to tylko jedno przychodzi do głowy: dzieci we mgle. Rodzi się taki, mówi paciorek, uczy nieprzydatnych rzeczy w szkole, studiuje lub nie, tam, lub gdzieś indziej poznaje kobietę, z którą się żeni i mają dzieci. Dzieci te wychowuje, żeby je utrzymać idzie oczywiście do lepszej lub gorszej pracy. Niektórzy potrafią sobie jeszcze „w tak zwanym międzyczasie” wmówić jakąś pasję. Nawet zdarzy się, że pasja i praca to to
@spinaker123: kiedys pewna pielegniarka pytala ludzi w hospicjum, przed ich smiercia, czego zaluja. Odpowiadali zgodnie, ze za duzo harowali i bali sie odezwac w wielu momentach i okazje uciekaly. Dla tego ja malo co pracuje, ale za to kazdej laski ktora mi sie podoba pytam czy sie ze mna porucha, bez znaczenia czy mezatka czy nie. Troche dostaje po mordzie, ale i troche rucham
  • Odpowiedz
@spinaker123: Życie nie ma sensu samego w sobie. Życie to gra sandbox, taki Minecraft - jedni będą budować monumentalne zamki, inni kopać bunkry i tunele, inni naparzać się na miecze, a jeszcze inni uprawiać jakieś zielsko i hodować świnki.

Konformistyczne jednostki będą się spełniać podążając za stadem, powielając schematy, inni będą się z tych schematów wyłamywać i zawsze szukać alternatywnych dróg, ale w ostatecznym rozrachunku nie ma nic złego w ani
  • Odpowiedz
@rzeznia22: Jakiś czas temu potrafiłem iść w grupce kumpli i się "zawieszać" rozmyślając jaki to ma wszystko sens, jak dużo zbiegów okoliczności musiało się stać w historii, żebym był tu gdzie jestem i wszystko wyglądało tak jak wygląda albo czy na pewno "żyje życiem jakim wszyscy znamy", a może to tylko jakaś chora projekcja ;p Zawsze towarzyszyło mi temu bardzo dziwne uczucie - jak kiedyś próbowałem się podzielić tym doświadczeniem z
  • Odpowiedz
Drogie Mirki, stoję przed następującym wyborem i nie wiem co z sobą dzisiaj zrobić. Doradźcie:

a) siedzę w domu, gram w jakieś beznadziejne gry typu LoL, HS, Kerbal

b) jadę do @SScherzo i spędzam z nią resztę wieczoru (odpada całonocne granie w LoLa :F)

c) jadę na imprezę - nie mam przebrania, a tam większość ludzi będzie odwalona. Piwo za 5zł, @SScherzo może dojechać później na tę imprezę

d) idę na imprezę