To co się dzieje, naprawdę nie istnieje Więc nie warto mieć niczego, Tylko karmić zmysły Będzie co ma być, Już wiem, że stąd nie zwieję Poczekam i popatrzę Nie cofnę kijem Wisły
Pieśń o przetrwaniu mema. Jednostki pamięci kulturowej. Nieinterpretowalnej z perspektywy czasu. Gwiazda macierzystej sfery Dysona wypaliła się. Na szczęście potomne struktury zachowały tego mema. Na tyle na ile były w stanie go zachować... Problem w tym że nie potrafimy go zinterpretować. Ani osadzić w realiach kulturowych w którym powstał. Zachowaj spokój. To nie jest symulacja. Żyjesz w prawdziwym świecie. Tym pierwotnym. PrAwDzIwYm świecie.
To co się dzieje, naprawdę nie istnieje
Więc nie warto mieć niczego,
Tylko karmić zmysły
Będzie co ma być,
Już wiem, że stąd nie zwieję
Poczekam i popatrzę
Nie cofnę kijem Wisły