Dziewczynka była bita pięściami i kopana po głowie, twarzy i całym ciele. Z podejrzeniem wstrząśnienia mózgu, pęknięcia czaszki, i uszkodzenia nerki trafiła do Szpitala Miejskiego w Elblągu.

Były premier pozytywnie zaskoczył. Jako jedyny polityk z pierwszej ligi ujął się za 14-latką, która padła ofiarą gwałtu, a obecnie jest gnębiona przez katolickich radykałów. Mam nadzieję, że minister Ćwiąkalski apelu nie zlekceważy i póki ma na to wpływ (wszak zapowiada się rozdział prokuratury od MŚ) zapewni dziewczynie odpowiednią ochronę prawną