Ciekawa historia z drugiej odnogi CS-a 1.6, a mianowicie bunnyhopperów, skoczków i wspinaczy oraz tego, jak bili rekordy przejścia mapy bkz_goldbhop. Osobiście bardziej interesowałem się od zawsze tą zwykłą strzelankową stroną CS-a a te wspinaczkowe rywalizacje uważałem za coś dla hipsterów, którym nie idzie gra we fragowaniu, ale "wkręciłem " się w ten dokument. Co ciekawe, bunnyhopping community daje wciąż CSowi 1.6 drugie życie, bowiem choć wychodziły kolejne odsłony gry, to pojedynki
Drill90 - Ciekawa historia z drugiej odnogi CS-a 1.6, a mianowicie bunnyhopperów, sko...
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Drill90 na tej mapce spędziłem dziesiątki godzin - samo kz mnie jakoś nie wciągnęło, ale ta mapa typowo bhopowa to był taki standard do treningu bh, trochę movementu - piękne czasy
  • Odpowiedz
Mirki, czy zebraliby się chętni na wieczorne potyczki w stare gry z czasów kafejek internetowych?
Moje propozycje poniżej, dawajcie swoje. Wieczorem robilibyśmy głosowanie i grali w wybrany tytuł z panteonu starych gier.
1. Heroes 3
2. Dunego Keeper 2
3. Age of Empires 2
4. Worms Armageddon/World party
  • 45
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach