Właśnie skończyłem pisać podanie o zmianę stanowiska pracy (bo obecne mnie psychicznie wykańcza), za ok. tydzień zostanę brudnopisem ( #tatuazboners ), a w perspektywie jeszcze zmiana miejsca zamieszkania i cały ten stres związany z przeprowadzką.
Stabilność w życiu jest spoko.
Może te zmiany przyniosą wreszcie jakiś pozytyw w tych #!$%@? ostatnich miesiącach. Bo przydałoby się.
5 miesięcy temu miałem wszystko mniej-więcej poukładane. Życie choć nie proste, to jednak ukierunkowane w jakimś konkretnym celu. Błahe zmartwienia, wówczas dla mnie bardzo poważne. No i trochę nudy oraz rutyny. Narzekałem na to.
A teraz? Wszystko powywracało się do góry nogami. W sumie nic nie jest takie, jakie było wówczas. Wciąż się dzieje dużo rzeczy. I tych dobrych, i tych bardzo, bardzo złych. Byłem zmuszony na
Stabilność w życiu jest spoko.
Może te zmiany przyniosą wreszcie jakiś pozytyw w tych #!$%@? ostatnich miesiącach. Bo przydałoby się.
#takietamrozkminy #oswiadczeniezglebiserduszka #byledoprzodu #trzymajciekciuki proszem. ( ͡° ͜ʖ ͡°)