Po raz kolejny w Kolejach Mazowieckich doszło do absurdu. Jedna z pasażerek opisała nam sytuację, w której została ukarana mandatem za brak biletu, zaledwie kilka minut po wejściu, pomimo że zgodnie z przepisami, natychmiast udała się do pierwszego wagonu. Jak relacjonuje, od razu zwróciła się...

51-letnia mieszkanka Katowic twierdzi, że przez ponad dwie godziny siedziała w radiowozie z wykręconymi do tyłu i spiętymi kajdankami dłońmi. Bo jechała autobusem bez biletu.