Osobiście nie jestem fanem kwaśnych piw. Wyjątek stanowią "kwachy" z wyrazistymi akcentami owocowymi. W Kwasie Alfa od Pinty i duńskiego To Ol motywy kwiatowe i owocowe są ulotne i wynikają z użycia chmielu Green Bullet. Kwaśność jest wyraźna, aczkolwiek gęby przesadnie nie wykręca. Piwo gładkie i oleiste z racji udziału słodu żytniego. Jest słona nuta kojarząca się z Gose, ale również z wodą z kiszonych ogórków :) Bakterie kwasu mlekowego wykonały swoje
Birofile - Osobiście nie jestem fanem kwaśnych piw. Wyjątek stanowią "kwachy" z wyraz...
Byliście już w Żabce po reaktywowanego Grodzisza? Osobiście polecam. Piwo jest naprawdę smaczne, w mojej opinii bardziej charakterne niż większość rzemieślniczych podejść do tematu (choć nie piłem wszystkich). Świetnie orzeźwia, jest lekkie i również dzięki wędzonce dobrze pasuje do posiłków. Nagazowanie faktycznie intensywne, piana świetna. Gdzieś w oddali pałęta się odrobina siarki, ale jeśli nie jest to sensoryczne złudzenie - w niczym nie przeszkadza. Poniżej recka, którą parę dni temu wrzuciłem na
Birofile - Byliście już w Żabce po reaktywowanego Grodzisza? Osobiście polecam. Piwo ...
Ten zacny trunek miał swoją premierę na Beer Geek Madness w miniony weekend. Zęby sobie ostrzyłem hardo, bo jestem wielkim fanem witów. I nie zawiodłem się. Lunatic to Witbier szalenie orzeźwiający, pijalny. Cytrusowość na pierwszym planie w smaku i aromacie. Przyjemny balans między kwaśnością a lekko biszkoptową słodową słodyczą. Kolendra gdzieś w tym wszystkim zginęła, ale skoro Michał Kopik zapodał nawet sok z granatów, to miała prawo. Jedyny drobny mankament to troszkę
Birofile - Ten zacny trunek miał swoją premierę na Beer Geek Madness w miniony weeken...
  • Odpowiedz
Nie szukałem tego piwa jakoś specjalnie (no może na samym początku, jak się zrobił szum). Odpuściłem totalnie i wpadło mi w ręce w czasie sobotnich zakupów. Liczyłem, że takie piwo postraszy browary rzemieślnicze (części z nich by się to przydało). Reakcje w środowisku rodzimego kraftu były dość nerwowe - niby nas to nie obchodzi, ale tak naprawdę widać, że trochę się boimy. Tak to z grubsza wyglądało. Gdyby Żywiec APA okazało się
Birofile - Nie szukałem tego piwa jakoś specjalnie (no może na samym początku, jak si...
@Birofile:
pierwsze warki były bardzo przyzwoite - czysto odfermentowane, z lekkim, ale wyraźnym aromatem, średnim ciałem (jak na APA) oraz umiarkowaną goryczką. Piwo miało ręce i nogi, było zwyczajnie smaczne.

Ale tak to bywa ze świeżymi piwami - są dobre, jeśli są prawidłowo zrobione. Też było do przewidzenia, że z czasem jakość piwa na rynku się pogorszy, bo sieciówki kupują duże ilości piwa, które potem leżakuje w magazynie i traci
  • Odpowiedz
@adminik:
hm, byłoby to dość krótkowzroczne, co przy śmiałych planach dotyczących Cieszyna byłoby bardzo nietrafione. Nie wydaje mi się, żeby zaczęli ciąć koszty na surowcach - przy tym piwie nie muszą walczyć o każdego grosza.
Obniżenie lotów może być skutkiem innych działań: przechowywania chmielu w nieodpowiednich warunkach, długie leżakowanie piwa w hurtowniach i magazynach, czy w końcu - nieujarzmienie rozlewu. Czynników jest sporo, szczególnie przy tak dużej produkcji nowych elementów
  • Odpowiedz
Cenię browary, dla których ważniejsze niż robienie zamieszania wokół siebie jest dobre piwo. Takim browarem są Bednary. Chyba jeszcze nie piłem nic od nich, co by nie smakowało. Czarny Karzeł to American Dry Stout, czyli styl bardzo sesyjny i pijalny. Jest takim z założenia, a w tym przypadku również w praktyce. Tylko 3,5% alkoholu, 11 ekstraktu. I nie ma mowy o wodnistości - smak treściwy i wyraźny. Ciekawostka: nieco na przekór prawidłom
Birofile - Cenię browary, dla których ważniejsze niż robienie zamieszania wokół siebi...
  • Odpowiedz
Oblewanie Perperuny z @BrowarPERUN, czyli Belgian Pale Ale. Jednoznacznie słodowy profil z wyraźnymi nutami kwiatowymi i owocowymi. Goryczka niska, pijalność wysoka. Wprawdzie suche drożdże nigdy nie dadzą takiej wyrazistości doznań, ale przy umiejętnej grze słodami można uzyskać smaczne piwo osadzone w belgijskim charakterze. No i to się udało.

#piwo #pijzwykopem #birofile #perun
Birofile - Oblewanie Perperuny z @BrowarPERUN, czyli Belgian Pale Ale. Jednoznacznie ...
  • Odpowiedz
Saison z Browaru Piwoteka. Trochę nietypowy, bo z dodatkiem świeżych ziół. Rozmaryn, tymianek i szałwia. Zioła wyczuwalne w aromacie i w smaku. Poza tym nuty kwiatowe, owocowe i przyprawowe. Słodowość landrynkowa, ale umiarkowana. Przyprawy wespół z europejskimi odmianami chmielu dały ciekawy efekt cierpkości, nie jest to typowa goryczka. Poza tym piwo bardzo orzeźwiające i lekkie w odbiorze. Z pewnością jeden z lepszych polskich saisonów.

#piwo #pijzwykopem #birofile
Birofile - Saison z Browaru Piwoteka. Trochę nietypowy, bo z dodatkiem świeżych ziół....
Mirki, jeśli ciekawi Was temat piwnych zakupów, to polecam uwadze mój vlogowy cykl Piwne Okazje. Tym odcinkiem warto się podzielić, bo od poniedziałku w Lidlu ciekawy wybór piw belgijskich. A poza tym czeskie i słowackie lagery z Intermarche. Udanych zakupów życzę!

#piwo #pijzwykopem #birofile
Birofile - Mirki, jeśli ciekawi Was temat piwnych zakupów, to polecam uwadze mój vlog...
Kłos Wielozbożowy z Browaru Kormoran. Lekkie i bardzo sesyjne. Nie jest to standardowe ale, które można łatwo przyporządkować do jakiegoś stylu. Sam udział niszowych odmian zbóż (płaskurka, samopsza) czyni je oryginalnym. Trochę spoiluję sam siebie, ale na mój gust to coś pomiędzy American Pale Ale a belgijskim Saisonem.

#piwo #piwowarstwo #pijzwykopem #birofile
Birofile - Kłos Wielozbożowy z Browaru Kormoran. Lekkie i bardzo sesyjne. Nie jest to...
  • Odpowiedz