Wczoraj zmienił się status mojej przesyłki ze stanów wysłanej przez USPS. Zbaraniałem. Podobno nie było mnie w domu podczas dostawy. Problem w tym, że cały dzień byłem w domu i nikt nie dzwonił. Kurier nie zostawił też żadnego awizo. Miałem poszukać kto dostarcza przesyłki z USPS w Polsce, żeby się tam przejechać, ale nie miałem czasu.

Dziś słyszę, że ktoś wchodzi po schodach, nie dzwoni i zaraz schodzi. Sprawdzam - awizo, poczta