W kilku miejscach Wrocławia nadal wiszą takie tablice. Mogą pochodzić z nawet z 50 lat. Musiało być bardzo niebezpiecznie skoro drzwi były zamykane i możliwe, że tylko cieć miał klucz. A może cel był zupełnie inny? Może żeby trudniej było cudzołożyć :) Jeśli zdjęcie nie jest czytelnie i nie od razu wiadomo o co chodzi to tam
"Grosz cieciowi, może wpuści do budynku Szósta noc bezsenna, a--------a na rynku" O ile mi wiadomo Kazik we Wrocku nie mieszkał.To jakiś powszechniejszy zwyczaj był.
W kilku miejscach Wrocławia nadal wiszą takie tablice. Mogą pochodzić z nawet z 50 lat. Musiało być bardzo niebezpiecznie skoro drzwi były zamykane i możliwe, że tylko cieć miał klucz. A może cel był zupełnie inny? Może żeby trudniej było cudzołożyć :)
Jeśli zdjęcie nie jest czytelnie i nie od razu wiadomo o co chodzi to tam
Szósta noc bezsenna, a--------a na rynku"
O ile mi wiadomo Kazik we Wrocku nie mieszkał.To jakiś powszechniejszy zwyczaj był.