Ja #!$%@?, czo te Mirko. Jak czytam wpisy @Andrzej_Syn_Janusza i widzę tę ilość komentarzy, ilość plusów to sobie myślę: "#!$%@?, przecież to Trudne Sprawy dla Mirasów. Tyle, że nie na Malediwach, a w byle polskim mieście. I nie modelka #!$%@? się w fotografie, a kuc stulejarz trafia na dziewczynę, której się podoba". Normalne Harlekin, a żeby było zabawniej sam to czytam wszystko ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#takaprawda #
Dobra Mirki, wczoraj już po usunięciu konta przeczytałem sobie komentarze i stwierdziłem, że należy Wam się kilka słów wyjaśnień, bo na serio Was poruszyła moja historia i zostało wiele pytań bez odpowiedzi. Więc na szybko.

1. Nie, nie napiszę raczej książki, kształcę się w innym kierunku, ale dzięki za ofertę @BlackPoint: ( ͡° ͜ʖ ͡°) Cieszę się, że Tobie i innym się podobało.

2. Nie jestem trollem.
@NieznajomyPannn: Ja osobiście nie ale kolega na studiach zaocznych został na noc u koleżanki z dawnych lat. Kolega kobieciarz i on się do nich klei a one do niego do tego chłopak wysportowany z gadką. Nic zobowiązującego (ale ,że kolega kija już moczył w niejednym stawie liczył na coś więcej) po prostu koleżeńska pomoc, gadka szmatka sami na mieszkaniu on torbę zostawił w kuchni i powoli się wypakowuje i rozmawia z
Dobra, wkleję całość tutaj jeszcze raz, bo widzę, że nie wszyscy widzą, ze to poszło w komentarzach. komentarze z tą samą treścią usunąłem, więc czytamy tutaj:

to ja dam wam historię, która nie jest trollowaniem. w sumie, trochę podobna.

zdarzyła się kilka lat temu, jak jeszcze portale randkowe czy fejs nie były tak popularne. była to mniej więcej era nk, gdy hitem sezonu było pytanie "jak usunąć śledzika"

w każdym razie, z
to ja dam wam historię, która nie jest trollowaniem. w sumie, trochę podobna.

zdarzyła się kilka lat temu, jak jeszcze portale randkowe czy fejs nie były tak popularne. była to mniej więcej era nk, gdy hitem sezonu było pytanie "jak usunąć śledzika"

w każdym razie, z nk nie rwałem panien, bo znajomi składali się wyłącznie z osób z dawnych klas.

natomiast królował czat.

i to właśnie tam poznałem pannę. interesuje was?

#
Czołem Mirki.

Zanim opowiem Wam co się wczoraj działo to kilka słów, bo dostałem chyba z 500 powiadomień od wczoraj i z grubsza przejrzałem, jestem mega zaskoczony, że jest taki odzew. Dzięki za słowa wsparcia. No to zaczynam...

Jakoś przed 20 wyszedłem z chałupy. Ogólnie nie #!$%@?łem się jakoś mocno, ale wiadomo lepsze spodnie, buty i koszula, skarpetki i gacie też w miarę nowsze, bez dziur. Także nie wyglądałem już do końca
@Andrzej_Syn_Janusza: Dla mnie troll. Gość który na pytanie laski 9/10 o to czy się spotkają odpowiada "po co", żeby następnego dnia przynieść na spotkanie własnoręcznie robioną sałatkę i wino, to nie może być ta sama osoba.

To jakiś tasiemiec o życiowej #!$%@?, typowym mirku, który staje się samcem alfa.

Jestem na nie, bo

po pierwsze: zielony,

po drugie: dobrze napisane, nie żeby kuce umiały pisać tylko kod, ale to jest napisane
Wybaczcie że posłużę się tagiem #andrzejrandkuje ale mam pewne przemyślenia odnośnie całej sytuacji i społeczności wykopków. Trochę #januszepsychologii i #motywacja


Tak jak w drugim wpisie (tym, że naszego bohatera laska zaprosiła na mecz) słusznie zwrócił uwagę @eR_G:

Nie rozumiem o co całe poruszenie w komentarzach. Gość idzie na randkę z dziewczyną, ona go później zaprasza do siebie na mecz. Spotykanie się z płcią przeciwną, randki, sexy przecież to są normalne zachowania