Nowa generka gpu do laptopów zbliża się wielkimi krokami, będzie to się opłacać Mirki?

Benchmarki opcji desktopowych są obiecujące, ale jak patrzę na pobór mocy to sobie myślę, że nie ma opcji, żeby to wypaliło w odświeżonych blaszakach z zeszłego roku, jak już tamte nie wyrabiały z chłodzeniem. Myślicie, że producenci podejdą z głową do tematu chłodzenia, czy dalej pół godziny grania i throttling? Istotnego progresu w temacie coolingu laptopów do grania nie było od lat, zawsze temat jest traktowany po macoszemu, do laptopów za 8-10k wstawiają kilka śmiesznych rurek, dwa wiatraki i nara.

Po prostu nie wiem czego oczekiwać, skoro nawet rok temu, gdy pobór mocy jeszcze nie był tak duży na rynku było mniej niż 5 modeli, które nie zamieniały się w piekarnik po godzinie grania. Ja wiem, że zrobią max-q itd., ale co to zmienia, jak pod full obciążeniem i tak musi być maksymalny pobór mocy. A jak wykastrują mobilne chipsety to w ogóle nie warto będzie nawet tego rozważać.

Miałem
@MarteenVaanThomm: Na to bym nie liczył. Aktualne RTX3000 chodzą jak suszarki w PC, dlaczego więc w małym laptopie miałoby być lepiej? Jedyna opcja na ten moment na dobre gamingowe laptopy to zewnętrzne złącze PCIe 16x lub duży przeskok w przepustowości thunderbolta i eGPU. A co do Legiona, jak czytam te recenzje to HP Omen i Lenovo Legion 5/7 to na ten moment laptopy z jednym z najlepszych o ile nie
  • Odpowiedz