45/100

Trochę organizacyjnie bo w sumie pierwszy post w nowej firmie, krótko o niej. Nie jeżdżę już po 500km dziennie jak to było w poprzedniej, a w tej to rzadkość, pracujemy na miejscu czyli głownie Gdańsk, i okolice, więc wątpię że będzie o czym pisać tak często jak to było dawniej. Czyli praca na miejscu, bez spania w autach tak jak chciałem ( ͡° ͜ʖ ͡°) I chyba
Pobierz
źródło: comment_C2zEe408SF434D5d7F8Z9aPMyO5AV9D0.jpg
Dobra to do sedna czyli jak uciekłem od janusza transportu! xD

Pracowałem tam od momentu zdania prawka, czyli jakieś pół roku. Wiedziałem że ta firma transportowa ma średnią/słabą opinię, ale przyjmowali bez doświadczenia. Początkowo chciałem tylko nauczyć się i nara, ale jakoś przywiązałem się do tej firmy i w sumie posmakowałem transport i jako młody kierowca; chciałem jeździć i jeździć. To tyle wstępu.
Po jakimś czasie szef okazał się dziadem, a jeden
44/100

Cześć wam!

Wtorek już prawie za mną, a dziś sporo sie najeździłem bo zrobiłem 4 kursy. Standardowo o 5 pobudka i 6 wyjazd z bazy, dalej pracy na beczkę nie ma to jeżdżę z wywrotką. Tak w gwoli ścisłości. Nawet na wywrotkę widzę że słabo jest u nas, bo rano już narzekali że nie mamy przyjeżdżać po piasek xD. A tak zabrałem go i do Gdańska potem standardowo Gdynia i kamień.
Pobierz
źródło: comment_57vJDCQiNUtrVPxh3tS0VHzKak98FTYn.jpg
43/100

Witajcie!

Jak wam mija poniedziałek? Bo dla mnie był dość ciężki, ponieważ w weekend rozchorowałem się trochę i dziś jeszcze mnie trzymało, ale jest już lepiej. Do rzeczy, o 6 wyruszyłem na Barkoczyn rozładować cement, mała firma, mały silos to szybko poszło. Potem na bazę i zmiana naczepy na wywrotkę. Nie lubię takiego zmieniania naczep ale co zrobisz, nie ma zleceń na moją beczkę to muszę z wywrotką jeździć. Załadowałem się,
Pobierz
źródło: comment_V9jVzXnMoasYCzEDxc0KnXtVnUR4LvG6.jpg
42/100

Dobry wieczór, tak wiem późno

Już piątek, zabiegany ja kompletnie zapomniałem o wykopie. Zacząłem standardowo o 6, szybko się załadować nie udało bo mają sezon zimowy i żwiru praktycznie nie mają i musieli zbierać resztki. Rozładunek tego żwirku miałem w Gdańsku, tak jak wczoraj. Potem znowu tak jak wczoraj do portu w Gdyni po kamień. Rozładunek tego kamienia mam u nas na bazie, gdyż mamy własny skład takich kruszyw. Gdy juz
Pobierz
źródło: comment_v32TX9t55VEeQCaELVRu7mVqkFzwoHLp.jpg
41/100

Cześć wam!

Kolejny szybki tydzień prawie za mną. Od rana z beczką cisnąłem na Gdynię, koledzy idealnie mnie załadowali. Czasami ich wagi przeładunkowe potrafią +/- 2 tony się pomylić i przeważnie to na + xD Gdy ustawią je np na 24t to przeważnie 25,5t wsypią a czasami i nawet więcej. Ogólnie droga do Gdyni bez szału, krajówka to bardzo dobrze się jedzie, tylko to #zukowo to tragedia, nigdy chyba nie zrobią
Pobierz
źródło: comment_yyuvl44kkZhbmCAnfvxa7DwBjfkjxEvi.jpg
40/100

Dobry wieczór moi Drodzy!

Ta środa zaczęła się dla mnie dobrze bo spałem do 7 i na 8 miałem załadunek do Świecia. Elegancko poszło, z tym że jest nowa Pani na wadze i dopytuje się o wiele rzeczy, ale i tak jest okej. W sumie, liczyłem na jakieś mrozy dziś, a tu +6 xd. W Świeciu byłem jakoś o 11 i po 13 wyjechałem, ochrona szybko mnie przepuściła. Oczywiście musiałem pokazać
Pobierz
źródło: comment_X0V3yNMv3FeV87KJQx6ucTbTqPLtc0GY.jpg
39/100

Siemka!

Dzisiaj na spokojnie zacząłem o 6 z moją beczką. Wyjechałem do Gdyni i tam sypałem piasek ok godziny. Bez żadnych problemów. Potem jeszcze raz to samo i jak całą drogę miałem piękną to tak na 100 metrowym odcinku w lesie przed załadunkiem, zastała mnie szklanka na szczęście mi udało się nie spanikować i jakoś spokojnie wyjść z tego ale ciepło i tak się zrobiło xdd Zdradliwa zima. Wszystko szło dziś
Pobierz
źródło: comment_n4pjCbgPLmyPnFPRMUSzN3jH2NyXhBpG.jpg
38/100

Był weekend nie ma weekendu a volvo jak jeździ tak jeździ xD Dziś zacząłem mój dzień o 6 z racji braku roboty na beczkę, dostałem wywrotkę, miałem jechać w całkiem nowe miejsca to przydzielili mi starszego pana Genia, który już ma wszystko w małym palcu. Swoją droga mega spoko gościu. Zanim się ogarnęliśmy (paliwo itd) To ok 7 wyjazd w stronę Trzemeszna koło Gniezna. Potem ogień na załadunek również kamienia 100km
Pobierz
źródło: comment_JONhkJYkjAnpgaIVLJrdn9K97tTO5yzu.jpg
37/100

Witajcie!

Już piątek, szybko mijają te tygodnie. Dzisiaj miałem stawić się o 6 na bazie i dostać niespodziankę; gdzie jadę. I okazało się w nowe miejsce a konkretnie, jakaś żwirownia w środku lasu za Bytowem. Udało się dojechałem, jakieś 5km lasem i byłem na miejscu. Po dotarciu na miejsce dowiedziałem się że nie załadują mnie bo coś nie gra w papierach i ponad godzinę się przespałem i gdy to odkręcili, załadowali
Pobierz
źródło: comment_4vhKfBjg1wco7wHrhLo6ihnYv32uInXV.jpg
36/100

Dobry wieczór moi drodzy!

Dziś trochę późno bo byłem na bardzo ważnej trasie u mojego #rozowegopask xd. Do rzeczy, dziś miałem bardzo lajtowy dzień bo wczoraj mega późno skończyłem to z góry powiedziałem spedytorowi żeby nawet rano mnie nie budził. O 8 byłem na bazie, potem na załadunek i ogień znowu na Świecie. Dziś w sumie mogłem pomóc jednemu kierowcy który utknął na bramce u ochrony bo nie miał kasku, gdy
Pobierz
źródło: comment_H0L7UEQxLDOcxj1VmfMojxLncoHAsVU0.jpg
35/100

Siemano!

Miałem sobie fajnie zaplanowane wszystko wczoraj, niestety po raz kolejny dowiaduje się że w transporcie możesz sobie planować a i tak wyjdzie inaczej. Do rzeczy; o 6 wyjazd na żwirownie i na Gdynię. Szybko poszło, ale gdy dojechałem na firmę wiedziałem już że najbliższe 2h mam stracone. Tak było. Facet przyjechał tam szybciej niż ja ale jego sprzęt to tragedia i niestety trwało to ponad 2h( też sypał piasek) Gdzie
Pobierz
źródło: comment_Uy4cXR63XTlVQpkZlAdoNllQV4Xu4nRB.jpg
34/100

Witajcie!

Wczoraj pisałem post na szybko w łóżku, wybaczcie mecz #lfc i o ogólnie mało czasu, jak zawsze w tygodniu. Dziś w sumie monotonny dzień, bo dwa te same kursy, aleee. Wydarzyło się coś, dokładniej to po ponad 3 miesiącach sypania piasków beczką. Urwała mi się pierwszy raz końcówka od węża. Zimno było to siedziałem chwilę w aucie i patrzę w lusterko, a z końcówki węża zaczyna uciekać bokiem piasek. Wybiegłem
Pobierz
źródło: comment_pPWXq2vJ6idwv71QOlFQ6sp2NTbRdYsQ.jpg
33/100

Dobry wieczór moi drodzy!

Wybaczcie że tak późno, prawie bym zapomniał. Ogólnie poniedziałek zacząłem o 6 i od razu wyruszyłem tak jak w piątek na port w Gdyni. Za pierwszym razem zabrakło mi 1 tony to dosypałem i wszystko grało, po przyjechaniu na bazę dowiedziałem się że biorę beczkę i jadę po cement. Niestety była 12 i ja miałem załadunek dwie godziny jazdy stąd w Jastrowie. Jednym słowiem się najeździłem. Załadowali
Pobierz
źródło: comment_q9H84MgZfVrxKWtQikPUDl4nekedADO2.jpg
32/100

I w końcu piątek! Dziś miałem bardzo monotonny dzień ale takie też muszą być. Zrobiłem 2 kursy, dwa te same a dokładnie to przewoziłem biały pokruszony kamień. Prosta robota do portu i do nas. Na drodze nie zabrakło typowych stłuczek itp. Ogólnie miałem dziwną sytuację; Słyszałem że miśki stoją to zwolniłem sporo przed wioską, przy okazji zwalniając też przed fotoradarem. Ogólnie o tym nie pomyślałem, ze może komuś z tyłu to
Pobierz
źródło: comment_Vp0f0jVVPwJOv6PK4jQUIgxNOrhS2lic.jpg
31/100

Dobry wieczór

Do samego rana nie wiedziałem co dziś robię, ponieważ mój zestaw pojechał dokończyć kurs tego pana z wczorajszego wpisu. Dostałem auto po sporym remoncie silnika, pękła tuleja cylindra. Też stare volvo ale już w automacie, który swoją drogą bardzo słabo chodzi. Dostałem także jakąś starą beczkę i w drogę do Gdańska ok 8 wyjechałem. Dziś też nie było ciekawie, przed Żukowem, śmiertelny wypadek, dwie osoby zginęły ( ͡°
Pobierz
źródło: comment_c14uHtuAl6o5TTxFVM3zPUesbgAu6QgB.jpg
30/100

Witajcie ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Pisząc te posty nie widziałem że będę musiał pisać o takich rzeczach, a to już trzydziesty post, kurczę szybko idzie. Dzisiejszy dzień zapadnie na zawsze w pamięci naszej firmy, bo około dwunastej dotarła do bazy bardzo smutna wiadomość, straciliśmy kierowcę.. Zawał, nie udało się go uratować miał 51 lat, na szczęście wbił się w pole i na tym się skończyło ( ͡
Pobierz
źródło: comment_bCOSAuy72nktt3Va26KIgmg6GTJxzNLz.jpg
29/100 (Post z dziś tj 29.01)

Witajcie! Jak wam mija wieczór?

Bo ja od jakiegoś czasu już w domu, wróciłem ok 19. Rano ja chyba zawszę kiedy śpię w aucie, napadał śnieg. No norma, ale na szczęście nie utrzymywał się. Dojechałem ok 11 na załadunek piasku i ok 12 po pauzie, wyjechałem w stronę Świecia dojechałem ok 14, niestety trafiłem na tą godzinę wymiany pracowników z pierwszej i drugiej zmiany to pod
Pobierz
źródło: comment_ip41FxFEwfYLPuSYdBsqzL2PZOoz1XWc.jpg
28/100 (Post z wczoraj czyli 28.01.2019 wybaczcie hasztag źle wpisałem, przepraszam!)

Dobry wieczór moi drodzy czytelnicy!

Wiedziałem już w piątek w zresztą też o tym głupim pomyśle mojego szefa tak i dziś zacząłem o 6 i jechaliśmy w dwa auta w stronę Grodziska Wielkopolskiego. Droga minęła przyjemnie, drugi kierowca bardzo w porządku. Przejeżdżaliśmy przez s11 obok Poznania i o 12 byliśmy tam gdzie trzeba. Ogólnie jakieś strajki rolników podobno były, nas to
Pobierz
źródło: comment_DlcNXBipHLp2paEs4zqD4yTmuY2mzOsT.jpg
27/100

Dobry wieczór!

Wiem późno. Pierwszy raz od chyba samego początku jak jeżdzę tak dobrze się wyspałem, bo miałem załadunek na 8-9. W sumie to dużo się nie działo bo tylko jeden kurs do Świecia z piaskiem ale dostałem bardzo złą wiadomość od szefa. Moja beczka idzie na rozbiórkę i mnie chcę do innej pracy przydzielić która mi nie odpowiada bo miałbym być większość czasu w ciężarówce spędzać( chodzi mi o spanie).
Pobierz
źródło: comment_yD9hs6H9CCnjRL8KAAhDCDNkqOe2w4JQ.jpg
26/100 (dodaje jeszcze raz bo tag się nie dodał wybaczcie ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Witajcie moi drodzy!

Dziś, znowu wypełniłem całą tarczkę, no prawie wyszło mi ok 9h samej jazdy, dało to 640km. A jechałem do Środy Wielkopolskiej z piaskiem. Wstałem już o 3, żeby się jakoś normalnie wyrobić. Mimo że rano pokazało -9 droga była okej, bez gołoledzi. Sypanie na tej firmie w Środzie to tragedia, nie
Pobierz
źródło: comment_Z8g1sZECbtM4wnBoxts0nnH10OFXeshk.jpg
25/100

Ale szybko piszę ten post aż nie możliwe. Ogólnie zacząłem o 6, tylko musiałem rano przeczepić moją beczkę. Która była załadowana na dziś. W ogóle rano -8 szok, volvo bez problemu, jedno grzanie i już pali. Taka pogoda mi się podoba, bez śniegu, sam mróz. Wracając do transportu, to nudno trochę bo dwie te same trasy do Gdyni. Zamarzły mi zawory od beczki i musiałem podgrzewać wodę haha, ale puściły na
Pobierz
źródło: comment_TzgK20rsfpkoqMG1uJrBmLRzU9GpKppq.jpg
24/100

Witajcie moi drodzy, wiem że miało być szybciej ale no znowu Spedytor mnie zaskoczył. Miałem zostać w Świnoujściu na noc, ale niestety nie zostaje. Wyruszyłem spokojnie o siódmej, Jechałem niecałe 5 h. Droga bardzo Miło minęła ponieważ większość jechałem krajówką, ale miejscami była dość Kręta.Szybko się rozładowałem (cement), Wypiłem kawę no i dostałem telefon od spedytora że muszę wracać. Krótko mówiąc jestem zadowolony, mimo że zrobiłem już dzisiaj ponad 600 km
Pobierz
źródło: comment_poM3GJXaZ18u9ssdNefmtDF7lEx5OI9S.jpg
23/100

Dobry wieczór!

Wybaczcie że znowuu tak późno ale załadunek cementu, na jutro, w Gdyni mnie rozwalił. Ogólnie rzecz biorąc zacząłem o 7 no zajebiście ale jak bym widział że skończę późnoo to wolałbym wstać szybciej. Pojechałem do Świecia; do Mondi. Fabryki papieru w której jak wiecie śmierdzi, mega xd. O 15 byłem już na bazie gdzie dowidziałem się że muszę załadować na jutro cement, na dodatek inną naczepę musiałem wziąć. Droga
Pobierz
źródło: comment_7WRQuNMOuTuTIfzgYGHPazRHCL87eXmK.jpg