No zdecydowanie lepsza ta wersja od Snydera. Podobało mi się to, że rozwinął wszystkie wątki bohaterów i w miarę to spójnie połączył. Oczywiście film ma swoje bolączki i trzeba było go na dwa razy brać, ale jest o niebo lepiej. Brak śmieszkujacego Batmana zdecydowanie pomógł temu filmowi, wstawki z Flashem spoko, historia cyborga na plus, Aquaman i Wonderwoman też porządnie przedstawieni. No jest mroczniej, jest efektowniej, design wrogów spoko. Tak mogło wyglądać
@zielonestopylucyfera: Dobry jest też ten cliffhanger który zwiastuje sequel bo miała to być trylogia która nigdy nie powstanie. W uniwersum filmowym i tak będzie się liczyć oryginał i jego zakończenie xp
Mirki jaki ekspres do kawy polecicie do 3000 złotych? Zależy mnie na dobrym młynku, spieniaczu i łatwym myciu. Coś ktoś poleci? Ewentualnie na co zwrócić jeszcze uwagę przy zakupie.
@DunningKruger aaa, aha. No cóż, ja tam po prostu lubię swój dom, a w dobie tego co się teraz dzieje dobra kawa potrafi poprawić samopoczuciem. ( ͡º͜ʖ͡º)
Marcin i Angela - tutaj zdecydowanie bije zjaraniem od Marcina. Koleś na każdym kroku potrafi odepchnąć nawet najłatwiejsze laski. Śmiem twierdzić, że większość jego dziewczyn było wyamigowanych, bo zwyczajnie po tym co gość mówi, to się nawet wybiegać z żenady nie da. Angela zaś wiadomo czuje się być z nim bo musi, nawet słuchać się gościa nie stara(w sumie jak wszystkich innych oprócz Arsena).
Arsen i Ania - szczerze łudziłem się, że Arsen wybierze Dominikę, ale no cóż Ania musi jeszcze pokazać i namieszać swoim tokiem myślenia i siania zamętu. Arsen zaś jak widać widzi potencjał w Angeli( nie ma co się dziwić pierwszy facet z którym zaczęła w miarę normalnie rozmawiać) i chyba tego się będzie trzymał. Jak na początek wydaje się spoko. Jednak widać, że chłopak lubi wyzwania i raczej łatwo się nie poddaje.
Maciek i Zera - Maćkowi pewnie znowu coś w łóżku stanie, ale Zerze jak widać to nie przeszkadza, bo lubi się przytulać.
Drodzy państwo to jest Ania, Anna, Ann kobieta silna i stabilna emocjonalnie. Rozstanie z Maćkiem jej nie rusza, stało się no trudno widocznie tak miało być. Ania jest szczera i nie ufa tylko Dominice, a o Elfie nie wapomni, bo wiadomo Maciek. Dlatego Ania powoli dzieli dziewczyny - zasada bądźmy dla siebie szczere u dziewcząt jest, ale u tych wybranych. Jak wiadomo ona nic złego nie robi tylko zrozumcie, to Maciek zachował
Ja się tam cieszę, że Maciek w końcu zlał Ankę. To nie miało się prawa udać, ona rozchwiana emocjonalnie, nie skłonna do intymności w łóżku (no chyba, że w przebieralni hahaha), a on po prostu siedział i czekał. Widział, że Jerry mogl być zagrożeniem, ale później jak wiadomo wyszło jak wyszlo. Maciek woli stabilizację i fantastykę, elfik mu to dał jak na razie. Jest głaskanie, są czułości. Anka niech się dziwi, ze
Marcin dostał się do programu tylko ze względu na elektrosuty, bo przecież to nie realne, że aż tak nie śmiały chłopak jest po prostu taki nudny. #loveisland
Od razu wytłumaczę Matiego, bo on ma za dużo myśli, a jak myśli to się gubi. No wiecie jak są dwie ścieżki, to idzie ta którą obierze za dobrą, tylko no wiecie on nie wie która jest dobra, więc zaczyna myśleć i się gubi. Jego jakby wysłał po banany z jednego sklepu i ziemniaki z drugiego sklepu to wróciłby z pustym workiem, bo nie wiedziałby które wybrać, a już o skrzyżowaniu po