@Den_Waldganger: co to znaczy?
- 1389
Murki co się właśnie odwaliło, wracam z nocki do mieszkania i czuję dziwny zapach spalenizny, mój różowy dzisiaj też dopiero wróciła z dyżuru i pyta czy wczoraj przed wyjściem do pracy coś przypaliłem czy jakieś świeczki paliłem.
Nic takiego nie robiłem więc, zaczęły się poszukiwania przyczyny zapachu spalenizny, zaglądałem za lodówke bo tam jest największe siedlisko kabli, przeleciało mi przez myśl, że może coś się strasznie popsuło organicznego w szafie czy za nią i zaczęło wydzielać jakieś gazy typu mysz zdechła czy jakiś kawałek jedzenia, nawet na strych zaglądałem ale zapach spalonego się urywał.
Siadam do stołu i oczom moim ukazuje się pasek spalonej podkładki, oraz obrusu.... Nie mogliśmy z różowym wyjść ze zdumienia jak to mogło się przypalić, czym?!
no i wtedy widzimy szklaną miskę na owoce i warzywa która jest półokrągła i mogłaby skupić promienie światła, ALE miska tutaj stoi od 3 lat i nic nigdy nie przyfajczyła, poza tym stoi w pod takim kątem pod parapetem, że nawet promienie słońca nie dosięgnęłyby miski aby ta mogła skupić wiązkę światła.
Nic takiego nie robiłem więc, zaczęły się poszukiwania przyczyny zapachu spalenizny, zaglądałem za lodówke bo tam jest największe siedlisko kabli, przeleciało mi przez myśl, że może coś się strasznie popsuło organicznego w szafie czy za nią i zaczęło wydzielać jakieś gazy typu mysz zdechła czy jakiś kawałek jedzenia, nawet na strych zaglądałem ale zapach spalonego się urywał.
Siadam do stołu i oczom moim ukazuje się pasek spalonej podkładki, oraz obrusu.... Nie mogliśmy z różowym wyjść ze zdumienia jak to mogło się przypalić, czym?!
no i wtedy widzimy szklaną miskę na owoce i warzywa która jest półokrągła i mogłaby skupić promienie światła, ALE miska tutaj stoi od 3 lat i nic nigdy nie przyfajczyła, poza tym stoi w pod takim kątem pod parapetem, że nawet promienie słońca nie dosięgnęłyby miski aby ta mogła skupić wiązkę światła.
@SanchezYZF: bycie piekna kosztuje
Witajcie :-) Jestem obecnie bezdomny w Berlinie i z racji tego że siedzę na dworcu w Hbf i ładuje telefon to postanowiłem napisać wam jak ten syf tu wygląda. Na wstępie opiszę wam wczorajszy dzień. 6'00 pobudka noclegownia, przejście do sali gdzie wydawany jest posiłek, kanapki z serem i szynka. Godzina 7 wyjście z ośrodka, kierunek dworzec parę rundek po śmietnikach, ale ciężko coś znaleźć. Godzina 9 pójście do Lidla, sprzedanie butelek
- 16
@kurakao: wiem o co chodzi z długami tez sie w------m, mam do spłaty 140 tys zł, poki co siedze w UK i kazdy zarobiony grosz wysylam do PL, mozna powiedziec ze wegetuje, jem, place za czynsz a reszta idzie do PL skoro ja potrafie powoli wychodzic na prosta to ty tez, Trzymaj sie i nie trac wiary, nic gorszego cie juz nie spotka, jedynie teraz potrzebujesz sie zlapac czegos czegi
#anonimowemirkowyznania
Wynajmuję tutaj pokój od 10 miesięcy. Jak do tej pory nie było źle. 3 pokojowe mieszkanie, każdy ma osobną jedynkę. Jest jeszcze tu jeden koleś co tu mieszka ale on pracuje i często go nie ma, na weekendy gdzieś wyjeżdża, więc jak dla mnie jest ok. Jakieś pół roku temu wyprowadził się jeden koleś i na jego miejsce wprowadziła się córka właściciela która w sumie zaczęła sprawować pieczę nad mieszkaniem - u niej zacząłem się rozliczać itd. Ponoć ma bliżej do pracy czy tam coś a ten właściciel gdzieś wyjechał.
No i ogólnie jakiś miesiąc temu ona się mnie zapytala
Oczywiście włączyło się u mnie wtedy s----------e_mode.txt, zrobiło mi się ciepło i wydukałem z siebie coś w stylu "a bo wiesz teraz coś mnie grypa jakaś bierze hehehe" jednak wcześniej nie wyczuwałem zagrożenia z jej strony.
Wynajmuję tutaj pokój od 10 miesięcy. Jak do tej pory nie było źle. 3 pokojowe mieszkanie, każdy ma osobną jedynkę. Jest jeszcze tu jeden koleś co tu mieszka ale on pracuje i często go nie ma, na weekendy gdzieś wyjeżdża, więc jak dla mnie jest ok. Jakieś pół roku temu wyprowadził się jeden koleś i na jego miejsce wprowadziła się córka właściciela która w sumie zaczęła sprawować pieczę nad mieszkaniem - u niej zacząłem się rozliczać itd. Ponoć ma bliżej do pracy czy tam coś a ten właściciel gdzieś wyjechał.
No i ogólnie jakiś miesiąc temu ona się mnie zapytala
anon a ty tak ciągle w domu siedzisz? czemu ty nigdzie nie wychodzisz?
Oczywiście włączyło się u mnie wtedy s----------e_mode.txt, zrobiło mi się ciepło i wydukałem z siebie coś w stylu "a bo wiesz teraz coś mnie grypa jakaś bierze hehehe" jednak wcześniej nie wyczuwałem zagrożenia z jej strony.
@AnonimoweMirkoWyznania: agi marsz pokutny niczym Cersei z GOT, byla taka scena w GOT? masz moze linka do niej?
#pytanie poprawnie jest napisać, mieni sie milionami kolorów czy kolorami?
Dziala to w ten sposob ze wtryskiwacze pokrywaja sie tzw. "sugarcoat" i w konsekwencji powoduje to redukcje spalania paliwa i wyzsza dynamike pracy silnika.Przetestowane zeszlej zimy.Polecam wszystkim
#samochody #ciekawostki #protip #cebuladeals