Witamko. Jakieś 4 tygodnie temu nastawiłem dwa trójniaki, jeden sycony, drugi nie. Początkowo drożdże ewidentnie pracowały bo po wstrząśnięciu gaz się ulatniał. Ale najprawdopodobniej przez za niskie lub niestabilne temperatury fermentacja raczej nie była burzliwa, nie wiem czy drożdże nie zdechły.
Zabieram gąsiory teraz w miejsce z bardziej stabilną temperaturą, myślałem o próbie wystartowania z nowymi drożdżami, tak dla pewności. Pytanie jest następujące, czy najpierw zlać tą delikatnie przefermentowaną brzeczkę czy po
Mirki, zauważyłem, że przecieka mi jedna rura w szachcie. Kapało z niej około jednej kropli na minutę. Oczywiście hydraulik już wezwany ale nie wiem jak długo to trwało i zastanawia mnie czy taka ilość wody mogła spowodować jakieś straty? Mogłem kogoś zalać? Czy raczej tyle wody zdążało odparować zanim gdzieś dalej przeciekło? #hydraulika #budujzwykopem #remontujzwykopem