2007r. Berlin. Wycieczka do Bundestagu. Po wcześniejszej, na szybko zrobionej 3/4, kumpel zaczął rzygać pod siebie w metrze. Widząc to, stara Niemiecka pankówa z bmx-em na wózku poczuła się obrażona, że niby kumpel na jej widok zwymiotował. Darła ryja na niego, a biedak nawet nie wiedział o co chodzi.
Robię #pokazforme, docinanie idzie słabo niestety. Jakieś małe postępy niby są, ale żeby BF spadł do jednej cyfry to nie wiem co by się musiało stać, raczej nierealne dla mnie.